na zdjęciach: Maja
FOTOKSIĄŻKA
niedziela, 2 lipca 2017
Jakiś czas temu przeglądając posty na Facebooku, trafiłam na reklamę fotoksiążki Saal-Digital. Ze względu na to, że dłuższy czas myślałam o jakiejś ciekawej, schludnej formie wydruku moich zdjęć pomyślałam, że to świetna okazja :) Saal Digital Polska oferuje bowiem 200 zł (nie wliczając kosztów dostawy) na taki projekt. Należy zgłosić się poprzez wypełnienie formularza. Później czekamy na e-mail z wiadomością, czy zostaliśmy wybrani do testu.
Wykonanie fotoksiążki jest bardzo proste, ze strony saal-digital.pl ściągamy
specjalną aplikację i dzięki niej możemy zaprojektować album- wybierając gotowe szablony lub zaprojektować ją według własnej wizji. Ja zdecydowałam się na tę drugą opcję.
Moją fotoksiązkę projektowałam dosyć długo, jednak to ze względu na to, iż liczy ona 54 strony oraz musiałam dokonać selekcji zdjęć, co nie jest najłatwiejszym zadaniem. Prawdopodobnie korzystając z gotowego szablonu można to zrobić dużo szybciej.
Rozmieszczenie zdjęć w przypadku mojej fotoksiązki jest naprawdę różne. Starałam się uwzględnić jak najwięcej fotografii, dlatego też na jednej stronie jest ich niekiedy po kilka.
Zdecydowałam się na matowe strony. Zawsze wywołując fotografie wybieram tę opcję- nie lubię błysku. Okładka jednak jest w wersji błyszczącej, bowiem przy ciemnej tonacji odradzany jest mat.
Ostatecznie okładka mi się podoba, zarówno jak i zdjęcia w środku :)
Jestem zadowolona ze swojej fotoksiązki i śmiało mogę polecić ją każdemu! To wspaniałe trzymać w dłoniach wytwór swojej pracy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)